środa, 13 sierpnia 2014

uwaga, uwaga, nadchodzi

fot marcin żegliński

Nadchodzi Pętla Ósemki, do Klubu Ronina. Powoli, bo jeszcze ma czas, tym bardziej, że pod rękę weźmie ją bard Paweł Piekarczyk, Dumny ponoć Oszołom, który może już nie tańczy, ale za to śpiewa i gra.


Pętla to kabaret ludzi, którym serca, nawet jesli nie od razu wyrosły z prawej strony, to własnie tam przemieszczają się, a nawet spoczęły. Z tego powodu oferuja żart, dowcip, wiersz, ironię, sarkazm, siarkazm i tym podobne gatunki literackie. Warto ich posłuchać, bo na ogół nie piszą, za to mówia, śpiewają i przytupują.



Pętla opanuje warszawskiego Ronina w SDP u Skowrońskiego przy ul. Foksal w poniedziałek 18 sierpnia o zmroku, ok. 20. Ronin to klub rzeczywiscie elitarny, byle kto nie przyjdzie, a komuszki, jesli przybędą, to po cichu, przebierajac się za zwolenników JarKacza, ZZibiego i ''Ziemniaka', likwidacji ekranów akustycznych wzdłuż autostrad, dekomunizacji, czyli zburzenia Pekinu - PKiN - lustracji emerytów, schowania dowodów wnuczkom, wystawienia ZUSu na przetarg, albo aukcję i kibiców siatkarzy Skry Bełchatów - Skra, Skra, mistrzem jest, a także przywrócenia Legii Warszawa do europejskich pucharów. Kto przebierze sie za prawaka w krótkie bojówki - w odróżnieniu od rurek lewaka - nie zawiedzie się, może przez nieuwagę go wpuszczą.

Ale, ale; Kabaret Autorów Pętla Ósemki? O rzesz-ku, lol! Skąd taka nazwa? Otóż zespół znalazł salę na krańcówce (po warszawsku: pętli)  tramwaju linii "8", w centrum Polski, niedaleko "Kochanówki", szpitala, który zna każdy nerwowo chory. I choć kabaret zamienił pętle na salę widowiskową Stowarzyszenia Robotników Chrześcijańskich, reszta została po staremu, widownia patrzy, słucha, klaszcze, łowi słowa wymierzone w polityczną poprawność.

Kabaret nie ma wsparcia Ambergoldu, Orlenu, Ciechu i autostrad wielkopolskich. Powodów należy szukać w wypowiedzi jednego z frontmanów Pętli na temat jednego z występów: - Jak zwykle poświęcony będzie otaczającej nas coraz bardziej rzeczywistości!
Pętlę założyła ze dwa lata temu grupa autorów, aktorów i muzyków. I choć kabaret zamienił też "Kochanówkę" na samo centrum Łodzi, to inspiracje się nie zmieniły. Zacytujmy nieoficjalną wypowiedź  na temat obecności u Ronin jednego z frontmenów Pętli Tomasza Bieszczada: - Warto przyjść, ale nie powiem dlaczego - powiedział.

żegliński
http://tygodnikc.blogspot.com/search?q=klub+ronin%C3%B3w






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz