Góry były bardzo ważne dla Jana Pawła II. Jego zamiłowanie do wierzchołków, dolin i krajobrazów Tatr, Bieszczadów i Beskidów znamy doskonale. Mało znane, a aryciekawe są wypady papieża we włoskie Alpy.
„Są wyzwaniem, prowokują istotę ludzką do wysiłku, do przezwyciężania samych siebie. Są zachętą, by wznosić się coraz wyżej. Ku Stwórcy” – mawiał o górach Karol Wojtyła. Starał się w nich bywać tak często, jak tylko mógł, także już jako papież.