Polska sprężynująca

Pod patronatem MSZ trwa głosowanie na nowe logo Polski. Według organizatorów, najtrafniej charakter i energię Polaków ma wyrażać… sprężyna.

Ma ona symbolizować, jak czytamy na stronie promującej logo, nasze podejście do świata: „Im bardziej, jako naród, byliśmy ograniczani, tym większą energię, i twórcze napięcie generowaliśmy”.
Internetowe wybory logo Polski to inicjatywa stowarzyszenia firm marketingowych. Internauci mają wybrać z trzech podobnych logotypów opracowanych przez brytyjską firmę Saffron Brand Consultans.

Znak ma być częścią strategii tworzenia marki Polski. Ma pomóc m.in. polskim firmom działającym za granicą w lepszej i spójnej identyfikacji. Po zakończeniu głosowania 28 października znak ma zostać przekazany Skarbowi Państwa.

 

WD



Mówi Rafał Zawistowski, grafik, rysownik, malarz

Pierwsze skojarzenie mam z logo PZPR, rządzącej Polską w czasach PRL. Wyczuwam ten sam schemat myślenia, te samo skojarzenia. Nawiązuje do kształtu kraju, może także łopocącej flagi, ale to myślenie bardzo banalne. Tym bardziej, że granice w wypadku Polski określił Stalin do spółki z Rooseveltem. Dla Polski Ludowej granice w tym kształcie były strasznie ważne, wszędzie granice, zamykające się niemal w kwadracie, były eksponowane jako znak, że to nowa Polska, która nie ma nic wspólnego z tą, która była wcześniej. A jak to może symbolizować tożsamość Polski? Logo powinno nawiązywać raczej do elementu rozpoznawalnego historycznie, historycznie kojarzonego z Polską. Te propozycje logotypu nadawałyby się raczej do wypromowania jakiejś parady na 1 maja, jakichś zakładów mechanicznych. Na pewno nie może być sprężyną Polski, czymś, co ma promować nasz kraj.