piątek, 14 września 2012

TATRY, Wrzesień


Jest baaardzo wcześnie, ludzie o takiej porze, nawet tu, w Tatrach, przekręcają się na drugi bok. Tym bardziej, że zaczęło padać...

Jak co roku, po dwa razy, ostatnio w Tatrach Słowackich. Po przerwie na kontuzje obu kolan. Jakieś inne wyjazdy w niziny, nad morza. Teraz powrót tam, gdzie chciałoby się być częściej, coraz częściej, coraz dłużej.

W zeszłym roku tylko Gorce - sporo tam, ale Tatrch tylko Kasprowy i Gąsienicowa i jakieś skrawki w Małej Łące. Spacerkiem. Teraz skok oczywiście w Słowackie, których więcej, choć droższe, to bardziej puste i mniej znane, mimo wszystko.


piątek, 31 sierpnia 2012

POSTSOWIECKA PEREŁKA


Kto stoi w miejscu, cofa się. To przypadek Ukrainy, której dystans nawet do krajów tzw. nowej Unii Europejskiej, z roku na rok powiększa się. Na Krymie, dawnej sowieckiej riwierze, widać to szczególnie dobrze.


Polak może tam przeżyć deja vu. Jest jak u nas na początku lat 90.: siermiężnie, biednie, postsocjalistycznie. Ale jest też jak gdzie indziej na Ukrainie. Kramiki z mydłem, powidłem i z kwasem chlebowym. Sporo śmieci i brudu, rozpadające się domy i rozklekotane samochody. Wyłamuje się z tego obrazu chyba tylko bogaty, stołeczny Kijów.

wtorek, 14 sierpnia 2012

U ZBIEGU NIEMNA I WILII

Drugie pod względem wielkości miasto Litwy leży u zbiegu, ważnych dla Polaków, rzek Niemna i Wilii. 


Tutejszy gród powstał w celu obrony Litwy przed Krzyżakami. Przed II wojna światowa, gdy Wilno należało do Polski, Kowno było stolicą Litwy. Dziś, po kilkudziesięciu latach władzy sowieckiej, gdy jego znaczenie spadło, a miasto podupadło, wciąż ma kłopoty z modernizacją. Nie jest brzydkie, ale dość zaniedbane (na zdjęciach tego nie widać, pardon, kudy mu tam do Wilna.

piątek, 6 stycznia 2012

SMOLEŃSK NA EKRANIE

Tego, że powstanie film o katastrofie pod Smoleńskiem, możemy być PRAWIE pewni. Znany jest reżyser, scenarzysta, producent. Ale kto w nim wystąpi, nie wiadomo. Część osób odmówiło zaangażowania w projekt.


Antoniemu Krauzemu część osób odmówiło gry w filmie. Także dawny przyjaciel Marian Opania. Krauze chciał, żeby zagrał najważniejszą osobę w filmie, Lecha Kaczyńskiego. Mogłoby to być podsumowanie ich karier: razem debiutowali w filmie „Palec boży”, w 1972 r. – Jesteśmy w tym wieku, i takim momencie naszego życia, że to dobra propozycja byśmy zakończyli zawodowe życie realizując właśnie ten film – mówił Krauze.