Ulica Żołnierzy Wyklętych na Bemowie-Lotnisku (dawne lotnisko Babice) ma kilkaset metrów długości. Ale o te metry walka trwała bardzo długo, a szala zwycięstwa przechylała się raz na jedną, raz na drugą stronę.
niedziela, 23 lutego 2014
Wojna O "Wyklętych"
Ulica Żołnierzy Wyklętych na Bemowie-Lotnisku (dawne lotnisko Babice) ma kilkaset metrów długości. Ale o te metry walka trwała bardzo długo, a szala zwycięstwa przechylała się raz na jedną, raz na drugą stronę.
ŚCIEŻKAMI WYKLĘTYCH
![]() |
Fot; wiki |
Gdy zająłem się już poważniej gromadzeniem informacji o II konspiracji, było mi łatwiej, bo z racji zaszłości rodzinnych, znajomości ojca, miałem dostęp do ludzi, którzy w innym razie na te tematy nie rozmawialiby ze mną.
piątek, 21 lutego 2014
środa, 19 lutego 2014
CZAPKI MU NIE ODSTRZELĄ
Spora była lista nieposiadających zdolności honorowej w kodeksie Boziewicza. Niektórzy mogą się cieszyć.
Byli tam denuncjanci i zdrajcy, tchórze w pojedynku lub na polu bitwy, homoseksualiści, dezerterzy z armii polskiej, notorycznie łamiący słowo honoru, łamiący prawo gościnności przez obrażanie gości we własnym mieszkaniu, nie broniący czci kobiet pod ich opieką pozostających, byli piszący anonimy i oszczercy.
Byli notoryczni alkoholicy, o ile w nietrzeźwości popełniają czyny poniżające, byli lichwiarze i paskarze, szantażyści, napadający z tyłu i z ukrycia, paszkwilanci i… redaktorzy pism paszkwilowych. Spora to lista, dlatego autorzy jednej z „Gazet” powinni mieć się na baczności.
sobota, 15 lutego 2014
ZASTĘPCA BISKUPA
Z punktu widzenia duchownego, któremu tytuł infułata nadawano, było to miłe, a ks. infułat Jan Sikorski wie to także po sobie...
...Oznaczało to przecież, że kapłan miał dla Kościoła niemałe zasługi i został dostrzeżony, doceniony, wyróżniony. Każda instytucja obrasta jednak w zwyczaje, dodatki, które z czasem stają się niepotrzebne. Tak chyba jest też w tej sytuacji. Wiadomo, że te tytuły są sympatyczne, ale z drugiej strony... - mówi ksiądz. Rozmowa z ks. infułatem dr Janem Sikorskim, ojcem duchownym kapłanów Archidiecezji Warszawskiej, wieloletnim proboszczem parafii św. Józefa Oblubieńca Najswiętszej Marii Panny MP w Warszawie na Kole, honorowym prałatem Jego Świątobliwości.
piątek, 14 lutego 2014
ÓSMA KADENCJA SENATORA
Legenda opozycji w PRL, a w III RP polityk chodzący swoimi ścieżkami. Zmarły w czwartek Zbigniew Romaszewski, wieloletni senator, był prawym człowiekiem, zawsze gotowym do pomocy innym.
![]() |
Fot. Marcin Żegliński |
Momentem przełomowym w biografii Zbigniewa Romaszewskiego był 1976 r. Trwały represje wobec robotników z Radomia i Ursusa, Romaszewski z grupą znajomych, m.in. Henrykiem Wujcem, zaangażował się w pomoc im. Antoni Macierewicz, współzałożyciel Komitetu Obrony Robotników, doskonale pamięta niezwykłe poświęcenie i determinację, z jaką zaangażował się w te pomoc. Później jakby weszło mu to w krew.
– Przez całe swoje życie był gotów na każdy wysiłek, każdą akcję, działanie, które zmierzało do ochrony prześladowanych, którzy byli przez władze komunistyczne represjonowani lub spychani na margines – twierdzi Macierewicz.
– Przez całe swoje życie był gotów na każdy wysiłek, każdą akcję, działanie, które zmierzało do ochrony prześladowanych, którzy byli przez władze komunistyczne represjonowani lub spychani na margines – twierdzi Macierewicz.
GŁODOWE EMERYTURY
O 1,6 proc. wzrosną w tym roku renty i emerytury. To najniższa waloryzacjaod 2002 r. W ub.r. była ona niemal trzy razy wyższa. To skandal – twierdzi Solidarność emerytów.
czwartek, 13 lutego 2014
CO BY POWIEDZIAŁ PAPIEŻ POLAKOM
Co Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom? Czy był rozczarowany współczesną, wolną Polską? Co uważał za istotę polskości?
M.in. te pytania padły podczas czwartej już debaty z cyklu „Myśląc z Wojtyłą” w Domu Arcybiskupów Warszawskich. Tym razem specjaliści myśleli z Papieżem-Polakiem o Polsce. Z tego punktu widzenia kluczową myślą Karola Wojtyły – Jana Pawła II wydają się słowa wypowiedziane przez niego w czasie pierwszej pielgrzymki do Polski: „Nie można zrozumieć człowieka bez Chrystusa, nie można zrozumieć Narodu bez Chrystusa, nie można zrozumieć Polski bez Chrystusa”.
środa, 12 lutego 2014
CIACHAJĄ KONSTYTUCJĘ. KONSTYTUCJA TO OB-CIACH
Grupa warszawiaków w pocie czoła poprawia Konstytucję III RP. Pierwsze wrażenia? Łatwe to nie jest. Przeciwnie: gdy się wczytują w dokument, włosy czasem stają im dęba.
A stają, bo tak jest niekonsekwentna, zawiła i źle napisana. Powtórki, nierównomierne traktowanie podobnie ważnych spraw. Raz jest szczegółowa, raz zbyt ogólna. Jakiś horror. – Gołym okiem widać, że to zlepek konstytucji sprzed II wojny, tej peerelowskiej i jeszcze jakiejś, i że szybko trzeba ją poprawić. Ba! napisać na nowo – mówi Ireneusz Czmoch z Fundacji Kocham OB-CIACH, jeden z inicjatorów ciachania.
wtorek, 11 lutego 2014
CO MA PIERNIK DO WIATRAKA
Mocne jest lobby okrągłostołowe. A skoro mocne, zatem grzanie okrągłego stołu trwa, choć nic nie zapowiada mrozów.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8VxCO-p79qjUsr17dfZv-BOZznWCBdaF61GgyOIrP-1GnsTg7GwuT8JVd9K5VDRH4sF27xybZ9UTznpZknYRqqGpzQa5XYzR1IjtUuN2OkXaZHqDKqpyCt6UUoKyzQDljDkx4YikbTO8/s1600/190px-Flag_of_trade_union_solidarnosc.jpg)
poniedziałek, 10 lutego 2014
WITAJCIE W PĘTLI
Kabaret Autorów Pętla Ósemki? O rzesz-ku, uou! Skąd taka nazwa?
STARO-POLSKIE DROGI. PODRÓŻ RZEMIENNYM DYSZLEM
Kłopoty z dobrymi drogami Rzeczpospolita miała prawie zawsze, z różnych, także ustrojowych i klimatycznych, powodów. A „polskie drogi” stały się stereotypowym określeniem naszego systemu komunikacyjnego nie bez powodu.
Choć początki były niezłe, organizacja dobrej komunikacji lądowej była jednym z priorytetów Piastów, jednak przekaz obcokrajowca, który zbłądził nad Wisłę w końcu XVI w., sprowadza nas na ziemię.
„Kiedy trwał mróz, chodzenie było suche i przyjemne – lecz skoro odwilż, płakać się chciało, tak wszędzie szkaradne błoto – tak o naszych drogach pisał Giovanni Mucante, mistrz ceremonii legata Stolicy Apostolskiej kardynała Enrico Gaetano, relacjonują podróże do Polski. – Mawialiśmy między sobą, że w Polsce chcąc chodzić sucho po miastach i osadach, należałoby sobie życzyć by mróz trwał wiecznie”.niedziela, 9 lutego 2014
KUKLIŃSKI ZAMIAST ARMII
Historia jest tym, co było, albo relacją o tym, co było. Zajmowanie się historią, to powrót do tego co drzewiej bywało, a czego już, na ogół, nie można przywrócić.
sobota, 8 lutego 2014
25 LAT PO STOLE
Oj, joj, niewesołe są wnioski z debaty „25 lat po okrągłym stole” zorganizowanej w Sejmie przez Solidarną Polskę i "Solidarność". Jakim krajem jest III RP po 25 latach istnienia? Jest, bez dwóch zdań, III RPRL.
piątek, 7 lutego 2014
CZEKAJA NA CIEBIE 24 HA
Gdzie przebiega granica, której przekraczać nie wolno? Nie ma takiej granicy, a przekonał się o tym o. Kazimierz M. Lorek, proboszcz warszawskiej parafii oo. Barnabitów na Stegnach, której przybył nowy sąsiad: sklep monopolowy.
PRACA W MINUS PIĘĆ
Czy firma WUKO SA, firma z tradycjami, przetrwa, okaże się, ale szansa nie jest duża. Jest zadłużona po uszy, ma zaległości w wypłatach pensji dla pracowników, trwa akcja protestacyjna.
– Dyrekcja odpowiedziała na to wnioskiem o upadłość. Tak jakby chciała na nas zrzucić odpowiedzialność za sytuację firmy – mówi jeden ze związkowców. – Tyle, że tego nie da się zrobić, bo wszyscy wiedzą, jak jest.
czwartek, 6 lutego 2014
Z POWYŁAMYWANYMI NOGAMI
Jak z powyłamywanymi nogami, to musi być stół. Oczywiście, że stół, w szczególności ten, przy którym naród odzyskiwał wolność i niezawisłość, czyli okrągły stół.
Oprócz sztandaru PZPR (wyprowadzonego!), grubej kreski (wprowadzonej), handlowej szczęki, teczek Tymińskiego i Macierewicza to pewnie najważniejszy symbol początku III RP. Więc trzeba go czcić. A szczególnie czczą ci, którzy mają co czcić.
Czci Premier Tysiąclecia, który bawiąc akurat w Mołdawii, zapragnął, by naród jednoznacznie opowiedział się po stronie mebla. By naród był jak czcząca stół lewica (Miller), centrum (Ciosek, Walenciak), centroprawica (Wenderlich, Michnik), prawica (Wroński) i skrajna prawica (Wielowieyski). W sumie, jak – omal, omal – wszyscy.
środa, 5 lutego 2014
POD OSŁONĄ OLIMPIADY
Czas wielkich imprez sportowych sprzyja nadzwyczajnym niesportowym wydarzeniom. Może działać uspokajająco na politykę, albo… wprost przeciwnie.
Czy igrzyska w Soczi odegrają istotną rolę w polityce? Oczywiście: będą miały i już mają - podkreśla poseł Witold Waszczykowski, były wiceminister spraw zagranicznych, były wiceszef BBN, dyplomata. Niech nikt nie ma wątpliwości: to właśnie ze względu na zbliżającą się imprezę wyszli z więzień Michaił Chodorkowski, członkinie grupy Pussy Riot, a także aktywiści GreenPeace zatrzymani na Morzu Barentsa. Putin, chcąc uniknąć złych opinii, złej atmosfery wobec imprezy, złagodził retorykę wypowiedzi i postępowanie.
Rozmowa z Witoldem Waszczykowskim
wtorek, 4 lutego 2014
ŻEBROWSKI KRZEPI
W różnych okresach PRL obowiązywały różne kanony pisania o Powstaniu Warszawskim. Ale kłamano zawsze, to jedno się nigdy nie zmieniało.
poniedziałek, 3 lutego 2014
KONTRKANDYDAT WŁADYSŁAWA
Kto będzie rywalem "Władysława" Komorowskiego na prezydenta? Czy wystartuje chcąc-nie chcąc Jarosław Kaczyński, który nie chce, ale musi, czy ktoś inny?
niedziela, 2 lutego 2014
CO WYCHODZI Z BUTÓW
NIEKTÓRZY PAMIĘTAJĄ GO JAKO REPORTERA Z
CIĄGIEM NA BRAMKĘ, CHOĆ LISOIDA. A TO ZAWSZE, NAWET JAK BARDZO SIĘ NIE CHCE, WYJDZIE Z BUTÓW. KĘSKRAWIEC JEST PRZYKŁADEM, ŻE I TYM RAZEM WYSZŁO.
Przyznajemy, nie czytamy gazet należących do Niemców, takich, jak Dziennik Polski, Łódzki,
Bałtycki, Zachodni, Wschodni, Fuckt, czy Lisweek. Ale i bez tego wiemy, kto płaci, za co płaci i ile to kosztuje. Przyroda nie znosi próżni: płacimy my, a oni za naszą kasę robią nam wodę
z mózgu.
CZAS IGRZYSK
TYLKO DWOJE, CZY AŻ DWOJE? CO PRAWDA TYLKO DWOJE SPORTOWCÓW Z MAZOWSZA WYSTĄPI NA ZBLIŻAJĄCYCH SIĘ ZIMOWYCH IGRZYSKACH OLIMPIJSKICH W SOCZI, ALE ZA TO JAKICH!
Dwoje sportowców z Mazowsza: panczenistka z Warszawskiego Towarzystwa Łyżwiarskiego Stegny i Maciej Staręga, biegacz narciarski z UKS Rawa Siedlce –
pojechało na igrzyska olimpijskie do Soczi. I oboje są naszymi nadziejami na medale.
Większe szanse ma Katarzyna Woźniak, która była już medalistką olimpijską przed czterema laty na igrzyskach w kanadyjskim Vancouver. Jednak nie wiadomo, czy pani Katarzyna... na pewno wystąpi.
W biegu drużynowym na 5 km wystąpią trzy zawodniczki, a pojechały cztery.– Które z czterech zawodniczek wystartują i czy będzie wśród nich Kaśka, zadecyduje dyspozycja dnia – mówi Grzegorz Kałowski, prezes WTŁ Stegny.
Subskrybuj:
Posty (Atom)