Czy to ważne, że Legia przygrywając, doprowadziła do remisu, albo wygrywając, zremisowała? Albo czy Polonia wygrała z Omegą Kleszczów? Nie!
Czy to ważne, że Legia przygrywając 0:2, doprowadziła do remisu, albo wygrywając 2:0, zremisowała 2:2? Albo czy Polonia w III Idze wygrała 3:2 z Omegą Kleszczów, która zajmuje
ostatnie miejsce w tabeli, czy przegrała (akurat, niestety!, przegrała)? Już od
dawna nie i coraz mniej. Polska piłka, a warszawska nie jest wyjątkiem, jak
była chora, tak jest, jak była nuda, taka pozostała.
Ale na
szczęście można być kibicem także w stolicy. Oto ruszają rozgrywki ekstraklasy
siatkarzy. Po sukcesie reprezentacji w
mistrzostwach świata zainteresowanie „siatą” wzrosło, wiele osób z
pewnością zechce zobaczyć mecze na żywo w Warszawie. Drużyna AZS Politechniki
Warszawskiej nie należy do czołówki PlusLigi – i trudno będzie jej rywalizować
ze Skrą Bełchatów, Resovią Rzeszów, ZAKSĄ czy Jastrzębskim Węglem, ale
najpewniej zawodnicy trenowani przez Jakuba Bednaruka wykażą się, jak
dotychczas bywało, wolą walki i ambicją.
Jakub Bednaruk. Fot. azspw.com |
Choć budżet
AZS PW, w porównaniu z kilkoma najsilniejszymi polskimi klubami jest niewielki,
ale ostatnie lata przyzwyczaiły nas, że zawodnicy z Warszawy nie raz, nie dwa
sprawiali – najczęściej miłe – niespodzianki. A awans AZS PW do finału
niedawnego Memoriału Zdzisława Ambroziaka zapowiada, że emocji nie zabraknie
także w tym roku.
Poza tym
kibice siatkówki chodzą na mecze nie tylko po to, żeby wygwizdać i obrazić
zawodników – i kibiców – drużyny przeciwnej, adorować „swoich”, ale po to na
ogół, żeby zobaczyć dobra siatkówkę. Tej z pewnością nie zabraknie. W PlusLidze
będzie grało aż 19 medalistów mistrzostw świata, w tym 13 z Polski i 6 z
Niemiec. To największa liczba w historii najlepszych polskich rozgrywek
ligowych. Sukces Polaków oraz Niemców na mundialu sprawi, że PlusLiga stanie
się jeszcze bardziej medialna i ciekawa dla kibiców.
Jeszcze w październiku w Warszawie zobaczymy mecze z Resovią, która w składzie ma 6 medalistów niedawnych mistrzostw, w listopadzie – ZAKSĄ (Zagumny, Możdżonek, Zatorski) w styczniu ze Skrą (Wlazły, Winiarski, Kłos, a także Conte i Uriarte). Warto chyba bardziej emocjonować się grą naszych mistrzów, niż tym, czy Legia zremisuje 1;1 czy 2;2, a Polonia jest lepsza od Omegi Kleszczów, czy nie.
Witold Dudziński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz