sobota, 20 września 2014

Więcej Pana Boga


Rozmowa z Tomaszem Terlikowskim, nowym redaktorem naczelnym Telewizji Republika, szefem portalu fronda.pl, znanym publicystą katolickim





Odejście Bronisława WIldsteina niczego w Telewizji Republika ma nie zmienić, to ma być taka sama „Republika”, jaka była. Jednak każdy ambitny szef stara się wnieść coś nowego. Co Pan wniesie?

Moje piętno na telewizji na pewno zostanie odciśnięte, ale jestem naczelnym dopiero od kilku dni, w tej chwili muszę ogarnąć firmę. Znam „Republikę”, bo ją współtworzyłem, ale proszę mi dać chwilę czasu, żebym ją poznał od strony naczelnego.

Będzie więcej religii, wiary, Pana Boga w „Republice”?

Telewizja Republika zawsze miała, zgodnie z nazwą, element republikański, który w polskich duchu jest też elementem chrześcijańskim. Polski republikański jest chrześcijański i on był, i będzie obecny. Jak mówiłem, każdy szef jakieś piętno na telewizji odciska, dlatego pewnie je odcisnę, ale na pewno to nie będzie żadna rewolucja. Raczej proces. Także proces ucierania się z innymi twórcami tej telewizji, założycielami, choćby z Cezarym Gmyzem, który, jak przypomnę, jest luteraninem. Pracujemy razem od dawna i nadal tak będzie. Na pewno chciałbym mocna uwagę zwracać na to, co dzieje się w Kościele i na to, co się dzieje w kwestiach cywilizacyjnych. I na pewno te sprawy nadal będą obecne. Najpewniej z trochę większym naciskiem. 

W nowych programach, w publicystyce, programach informacyjnych?

We wszystkich programach. W publicystyce, programach informacyjnych, oprawie. Oprawa to miejsce, gdzie można prowadzić rozmaite akcje promocyjne. Np. akcję promocyjną różańca. Istnieje możliwość wprowadzania do niej elementów mocno patriotycznych. Natomiast nowych programów na razie nie będzie, bo dopiero co wprowadziliśmy nową bardzo ciekawą ramówkę. Pewnie będziemy je ulepszać, a nad zmianami być może będziemy pracować. Ale to kwestia przyszłości, pewnie przyszłego roku.

Rozmawiał Wojciech Dudkiewicz



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz